Tego jeszcze nie było. Ósmego stycznia około 130 uczniów i siedmioro nauczycieli obejrzało spektakl pt. „Balladyna” w Teatrze Muzycznym w Łodzi. Widowisko to w reżyserii Jana Machulskiego wystawił gościnnie zespół artystów ze Słupska.
Problematyka tej wielkiej tragedii Słowackiego to dążenie do władzy za wszelką cenę. Główna bohaterka, aby osiągnąć swój cel, popełnia niejedną zbrodnię. Sztuka ta, mimo upływu ponad stu lat od premiery, wciąż zaskakuje brutalnością i aktualnością.
Organizacja tego przedsięwzięcia wymagała niemałych umiejętności logistycznych. Ilość uczestników wiązała się z koniecznością wynajęcia trzech autokarów. Tego rodzaju wyzwanie zostało podjęte po raz pierwszy w historii szkoły. Mimo różnego rodzaju obaw, wszystko przebiegało sprawnie. Dobra organizacja, profesjonalizm nauczycieli – opiekunów, życzliwość kierowców odwożących naszą młodzież do domów sprzed szkoły, którzy poświęcili swój czas, czekając na powrót uczniów oraz wsparcie ze strony obu pań sekretarek i, oczywiście, dyrekcji szkoły przyniosły oczekiwany rezultat.
Dodatkową korzyścią tej eskapady jest zredagowanie przez młodzież podczas lekcji języka polskiego recenzji tego widowiska.
Nasza młodzież, jak zwykle, imponowała kulturą, wyróżniała się elegancją i właściwą percepcją tego spektaklu.
Ktoś może zapytać: „Dlaczego zorganizowano jednorazowo tak liczny wyjazd?”.
Otóż „Balladyna” jest lekturą obowiązkową i w gimnazjum i w szkole podstawowej, a ta inscenizacja gości na deskach dużych teatrów w Łodzi bardzo rzadko.
Andrzej Antczak
