Piasek, pokrzywy i ryby.

                Umówiliśmy się dwa miesiące temu, że Dzień Matki, Dziecka i Ojca spędzimy aktywnie na rajdzie rowerowym. Powiedziane – słowo dotrzymane – w środę 20 czerwca 2018 gromada tatusiów, mam i dzieci wyruszyła na przygotowaną przez wychowawcę klasy IVa trasę. Nie było lekko. Jak zwykle karta pracy z zadaniami do wykonania, a do tego piaszczysta droga z pokrzywami! Nawet jedno z kolan uczestniczki rajdu ucierpiało w czasie drogowych akrobacji. Wielu z nas wylądowało w pokrzywach śmiejąc się i złorzecząc piaszczystej drodze. Na mecie czekały kociołki z mięsem i warzywami przygotowane przez gospodarzy, państwa Sałagackich – i frajda z połowu ryb. Okazało się, że jeden z tatusiów to zapalony wędkarz, który natychmiast udzielał instrukcji wędkowania. Efekty były imponujące – taaaaaka ryba i to nie jedna, złowiona przez dzieci. Nie obyło się także bez zabaw i zgadywanek polegających na odszukiwaniu swych podobizn, odnajdywaniu skrytych pod kocami dzieci i rodziców czy rozpoznaniu portretów. Jednym słowem był to bardzo miły wieczór dla wszystkich świętujących.

Komentowanie jest wyłączone.