„Dobro jest w nas, dobra jest więcej”

“Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas”
(Flora Edwards)
 

W naszej szkole pomaganie stało się modne a do tego my, wolontariusze, uważamy, że fajnie jest robić coś dobrego. Radość odczuwamy nie tylko my, ale przede wszystkim osoby obdarowane. Jest to jednak trudne zadanie, ponieważ potrzebujących jest coraz więcej i nie da się pomóc wszystkim. Święta Wielkiej Nocy, podobnie jak Boże Narodzenie, to szczególny czas, kiedy każdemu człowiekowi potrzebna jest bliskość drugiego człowieka. Za pomocą prostego gestu możemy pokazać innym, którzy z różnych życiowych powodów znaleźli się w ciężkiej sytuacji, że nie są sami. My wolontariusze, ubrani w czerwone kamizelki Caritas, dwa razy w roku włączamy się w szlachetną akcję zbiórki żywności –  „Tak. Pomagam!”– przed Wielkanocą i przed Bożym Narodzeniem. Zachęcamy, aby do koszyków ustawionych w supermarketach klienci włożyli produkty o długim terminie przydatności do spożycia, takie jak makaron, ryż, herbata, kawa, olej, cukier, puszki, konserwy i ciastka. Produkty żywnościowe, które pozyskujemy  w czasie akcji, służą nam do przygotowania w okresie świąt paczek dla dzieci, osób ubogich, bezdomnych i starszych. W celu poszerzenia zakresu naszej działalności i pomocy, organizujemy na terenie naszej szkoły akcję, pt. „Paczuszka dla maluszka”. W tym przedsięwzięciu zawsze możemy liczyć na naszych rówieśników ich rodziców i opiekunów, którzy bardzo chętnie dzielą się z potrzebującymi tym, co mają. Dzięki ofiarności naszej lokalnej społeczności tuż przed feriami mogliśmy udać się z  upominkami do dzieci mieszkających w Domu Samotnej Matki im. Stanisławy Leszczyńskiej w Łodzi. Tam jedna z sióstr zakonnych zaczęła opowiadać nam historię tego miejsca i zapoznała nas z jego podopiecznymi. W tym roku spotkanie z dziećmi było szczególnie wyjątkowe, gdyż za sprawą grupy teatralnej „Niezwyczajni” z naszej szkoły, dzieci mogły przenieść się do krainy bajek. Jeden z bohaterów tego widowiska, Olaf, wzbudził szczególne zainteresowane wśród maluchów. Co chwilę rozlegały się wybuchy śmiechu i każde z dzieci chciało się przytulić do pulchnego bałwanka. Przez ten krótki czas niektórzy zdążyli się już do siebie przywiązać, dlatego czas rozłąki był dość smutny. Opuściliśmy Dom Samotnej Matki, mając przed oczami  twarze dzieci, których śmiech wprawiał wszystkich w radosny nastrój. Rozstanie z dziećmi nie oznacza dla nas „końca roboty”, o nie! Przed nami kolejne wyzwania i kolejne akcje. Ta najbliższa już w marcu. Tym razem z darami udamy się do podopiecznych z Domu Dziecka w Porszewicach. Dlatego też bardzo prosimy, abyście zostali darczyńcami podczas zwykłych zakupów. Podejdźcie do wolontariuszy Caritas i wrzućcie kupione produkty do naszego koszyka.

Za każdą pomoc bardzo dziękujemy!

Komentowanie jest wyłączone.